Tak karmią osadzonych w polskich więzieniach. Lepiej niż w szpitalach? - zdjęcia

Jedzenie w polskich szpitalach od lat jest tematem tabu. Dla wielu jakość serwowanych posiłków w placówkach medycznych pozostawia wiele do życzenia. Są i jednak tacy, którym smakują posiłki, którym karmieni są chorzy w polskich szpitalach. A jak wygląda sytuacja w przypadku osób przebywających w więzieniu? Zobacz, jak wygląda przykładowy posiłek osadzonego!

Warto wiedzieć, że za wyżywienie w więzieniach i zakładach karnych odpowiadają funkcjonariusze działu kwatermistrzowskiego. Również sami więźniowie biorą czynny udział w przygotowywaniu posiłków. Myją, czy obierają ziemniaki, a także wydzielają porcje. W więzieniach skazani otrzymują posiłki trzy razy dziennie. Na dzienną racje żywnościową osadzonego składają się posiłki o określonej wartości odżywczej, w tym jeden ciepły.

Podczas przygotowywania posiłków, uwzględniane są wymogi kulturowe czy religijne skazanych. Pod uwagę bierze się także wiek i rodzaj pracy, którą wykonuje osadzony. Przykładowo wartość energetyczna posiłków nie może przekraczać 2000 kcal dziennie. Mowa o osadzonych do 18-roku życia. W przypadku pozostałych więźniów, wartość wzrasta 2600 kcal dziennie.

Zobacz także: Emerytury w maju 2024. Na takie pieniądze mogą liczyć seniorzy